Dziś proponuję wam moje ulubione racuszki z kwiatkami czarnego bzu.
nie podam dokładnych proporcji, bo każda może ustalić je wg ilości osób planowanych do posiłku
-jaka
-mąka
-mleko
-otarta skórka z cytryny lub pomarańczy( względnie olejek zapachowy)
- odrobinka proszku do pieczenia
- tłuszcz do smażenia
-kwiaty czarnego bzu( takie białe)
-nożyczki
-cukier puder
-cukier wanilinowy( najlepiej roztarty na puder)
Ścinamy całe kiście kwiatów czarnego bzu (sprawdzamy czy nie mam mszycy-jeśli jest widać na pierwszy rzut oka), przynosimy do domu , płuczemy w zimnej wodzie, osączamy na sitku lub ręczniku papierowym.
Jajka, mąkę, mleko, skórkę z pomarańczy i proszek do pieczenia mieszamy (można mixerem), żeby ciasto było względnie gęste (jak do racuszków z jabłkami lub rabarbarem-też polecam). Nalewamy na rozgrzaną patelnię z tłuszcze ( ja smażę na oleju) małe krążki łyżką, na każdy krążek kładziemy gałązkę kwiatków, ogonkiem do góry, gdy się lekko wtopią kwiatki w ciasto, ucinamy nożyczkami gałązeczki i przewracamy racuszki na drugą str .Smażymy na małym ogniu, żeby nie były w środku surowe, ale z wierzchu ładnie zrumienione
.Gotowe posypujemy pudrem zmieszanym z cukrem wanilinowym.
Smacznego.
SYROP Z KWIATU CZARNEGO BZU
-40 kwiatów ( baldachów) czarnego bzu
-1 L przegotowanej , wystudzonej wody
-2 kg cukru
-2 cytryny ( wycisnąć)
Kwiatki płukamy, zalewamy wodą z cytryną, odstawiamy w chłodne miejsce na 3 dni. Po tym czasie wsypujemy cukier i podgrzewamy do całkowitego rozpuszczenie ( NIE GOTUJEMY!!!). Mocno podgrzany wlewamy do wyparzonych butelek.
Na zdrowie.
14 komentarze
Czarny bez jest poprostu niezastąpiony przy przeziembieniach ja jeszcze kwiat farnego bzu susze na herbatkę
OdpowiedzUsuńnacięłam więcej i na suszenie :)
Usuńja suszę kwiaty i herbatę potem robię. pycha! racuszki muszę spróbować
OdpowiedzUsuńwłaśnie rozłożyłam na suszenie :)
Usuńzdobyłam też przepis na dżem,ale już z owoców
ja jutro suszę a dżemik mam jeszcze z zeszłego roku , dla siebie robię nieprzecierany, bo uwielbiam te malutkie pesteczki dla dzieci jako mus :)
Usuńdzieki za przepis na syrop ;)
robię też dżem z truskawek i kwiatu czarnego bzu
Usuńrobię nalewkę z kwiatu i owoców czarnego bzu /Mariola
OdpowiedzUsuńrównież planuję
UsuńCZy taki niegotowany się nie burzy, nie psuje, trzymałaś go długi czas?
OdpowiedzUsuńprzechowuje się nawet powyżej roku, wekuje się na gorąco,a cukier też jest konserwantem
UsuńGdzieś kiedyś wyczytałam, żeby kwiatów nie płukać przed obróbką, bo płukanie pozbawia je cennego pyłku. Jeśli więc mamy możliwość pozyskiwania czarnego bzu z czystych okolic, mając pewność, że w pobliżu niczym chemicznym nie pryskano, to warto rozważyć taką opcję. Z drugiej strony, zawsze istnieje ryzyko zanieczyszczenia ptasimi odchodami, tak więc sama nie wiem... A pomysł z racuszkami bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuństaram się wycinać środkowe kwiaty z bzów rosnących w głębi lasu wtedy ich nie opłukuję, każde inne jednak płukam
UsuńNawet nie wiedziałam , że to tak można :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że można, już na jarzębinę czekam, bo soki się pokończyły
Usuń