Sezon chorobowy w pełni. Z której strony się nie obejrzysz, słyszysz, że ktoś kaszle. Mnie też to dopada. Wczoraj w przedszkolu, jeden chłopiec o mało płuc nie wypluł, kiedy spytałam o to nauczycielkę, ta odparła, że mama twierdzi, że to alergia. Oby. Bo z poprzedniej jego alergii, 3/4
grupy się zaraziło, ale wtedy były jeszcze w pakiecie wymioty. Temat kaszlu dotyczy nas wszystkich, Stykamy się z nim wszędzie. Ktoś kaszle, zatyka ręką usta i po pięciu sekundach bierze tą okaszlaną ręką koszyk sklepowy lub dotyka klamki. Dzieci w placówkach kaszlą na siebie wzajemnie. Co bardziej subtelne odwracają się i kaszla na zabawki. Kontakt z wirusami jest nieunikniony. Jak więc chronić się przed zarażeniem i pomóc sobie kiedy kaszel już nas dopadnie?
Oczywiście najważniejsza jest higiena. Regularne mycie rąk, używanie jednorazowej chusteczki JEDNORAZOWO, nie kaszlenie innym w twarz. Nie można lekceważyć kaszlu. Może on mieć różne podłoże, od alergicznego, poprzez drobne zaziębienie do poważnych stanów chorobowych prowadzących do zapalenia oskrzeli, płuc, astmy. Każdy kaszel należy wyleczyć. Zanim zaczniesz cokolwiek stosować skonsultuj się z lekarzem.
Co pić na kaszel?
Przy kaszlu należy nawilżać gardło. Sama woda nie wystarczy, odradzam również czarna herbatę-ona wysusza gardło. Dobra jest woda z domowym sokiem: z czerwonej lub białej porzeczki, malinowym, aroniowym lub z pigwowca. Letnia woda z cytryną również pomaga.
Polecam również zaparzać:
- majeranek -3 x dziennie po pół łyżeczki na szkl wody-można pić również na noc
- tymianek- 3 x dziennie po pół łyżeczki na szkl wody-należy go pić najpóźniej do godz 16-tej-ma takie działanie, jak flegamina.
-dziewanna- 2 x dziennie po 1 łyżeczce na szkl wody
-nasturcja -2 x dziennie po pół łyżeczki
-świerk- gałązkę o dł. ok 10 cm umyj i zalej na 2 minuty wrzątkiem-popijaj to małymi łyczkami w ciągu dnia
-tymianek + liść podbiału , do tego kwiat czarnego bzu-zaparzyć na kubek wody, taką mieszankę możesz pić dwa razy dziennie (nie bezpośrednio na noc)
-czosnek niedźwiedzi-pół łyżeczki na szkl wody
Mieszanka na kaszel: podbiał, korzeń prawoślazu, kwiat bzu czarnego, macierzanka, ślaz - czarna malwa, tymianek, pączki sosny. Zrobić mieszankę, jednakową ilość każdego ziółka, parzyć 1 łyżkę na szklankę.
Jeśli kupujesz korzenie, to najlepsze działanie mają jeśli są prze chwilę gotowane, zaparzone nie mają wszystkich właściwości.
Inhalacje na kaszel?
Oczywiście, zarówno na zimno, jak i na ciepło. Jeśli nie masz nebulizera możesz na miseczkę z gorącą wodą dać 2 krople olejku tymiankowego lub eukaliptusowego i zrobić inhalacje pod ręcznikiem lub w namiocie dla dzieci-to fajna opcja jeśli dziecko jest bardzo ruchliwe i boisz się poparzenia. Do nebilizera możesz dać sól fizjologiczną, lek po ustaleniu z lekarzem np. Mucosolvan, na pojemniczek soli fizjologicznej jedną kropelkę olejku tymiankowego-nie przekraczaj dawki, bo może podrażnić nos.
Nawilżanie powietrza.
Kiedy nadchodzi okres grzewczy w domu zawsze jest bardziej suche powietrze. To nie pomaga przy kaszlu. Warto wtedy nawilżać pomieszczenia. Jeśli masz stałe ogrzewanie, np w bloku możesz zastosować nawilżacze ceramiczne. Do ceramicznych nawilżaczy wlej wodę i daj po kropelce olejku tymiankowego i eukaliptusowego. Możesz też stosować olejek pichtowy /jodłowy/ po 2 krople. Jeśli z w domu piec nastawiony na dogrzewanie, gdy temperatura zejdzie poniżej zadanej, zakup nawilżacz powietrza. Ceny wahają się od 40 zł do 1000 zł. Z powodzeniem wystarczy ci tańszy. Do niego stosuje solankę-kupić w każdym sklepie zielarskim.
Syropy na kaszel.
Najlepsze są te domowe. Syrop sosnowy, z mlecza, kwiatu czarnego bzu, tymianku, buraka, czy cebuli. Możesz je podawać po łyżeczce lub stosować do herbatki.
O właściwościach z cebuli oraz o tym, jak zrobić syrop pisała w Sposobach na przeziębienie.
Syrop z buraków: sok z buraków surowych, do słoika dodaj 4 łyżki stołowe miodu i w temperaturze pokojowej może stać 4 dni . Niech pije nawet 4 razy dziennie.
Lubisz już mnie? Polub
Syrop z czosnku zetrzyj 7 ząbków czosnku na 3/4 szklanki wody pół cytryny wyciśnij i 2-3 razy, należy pić po 1 po łyżce (dziękuję Ewelina za przepis na syrop z buraków i czosnku).
Miód czosnkowy: obrane ząbki z 4 główek czosnku zalej naturalnym miodem. Już po 14 dniach uzyskasz zdrowy miód czosnkowy.
Miód z czosnkiem i cytryną: zrób, jak wyżej, tylko daj dwie cytryny.
Smarowanie i oklepywanie.
Maści rozgrzewające stosuję z dystansem. Czasem taka maść potrafi wywołać większy kaszel niż pożytek. Dlatego zanim zastosujesz musisz sprawdzić, czy nie przynosi odwrotnego skutku. Macie rozgrzewające np Vick apoRub mają zazwyczaj olejki eteryczne, które są mocno skoncentrowane. Zamiast smarować piersi, smaruję plecy i stopy. Piersi smaruję smalcem z gęsi lub maścią Resitern, która jest właściwie bezwonna. Domowym sposobem jest smarowanie dziecku piersi i pleców masłem-prawdziwym. Oraz stóp maścią kamforową. Plecy, piersi i szyje możesz smarować maścią majerankową, ona również pomaga.
Oklepywanie ma dobroczynny wpływ na odkaszliwanie i pozbycie się zalegającego śluzu. Pamiętaj, żeby oklepywać od dołu, ku górze. Oklepywać-nie tłuc! Oklepywanie nie może sprawiać bólu. By prawidłowo oklepywać musisz z dłoni zrobić łódeczkę. Nie wolno klepać płaską dłonią!
Bańki.
Zarówno te ogniowe, jak i bezogniowe są skutecznym sposobem na kaszel. Pamiętaj, że po postawieniu baniek nie wolno pod żadnym pozorem wychodzić z domu przez dobę!!!
Pamiętaj, że to, co tu czytasz nie jest porada lekarską. Zanim cokolwiek zastosujesz spytaj swojego lekarza, czy ci to poleca. Nie znam twoich przypadłości, ani nie wiem, na co możesz mieć alergię.
Masz swoje sposoby na walkę z kaszlem?
Jeśli są skuteczne, chętnie je poznam
25 komentarze
Świetne porady, dla mnie naturalne metody leczenia to jest to. W ostateczności sięgam po antybiotykoterapię. W tym roku jeszcze nie było takiej potrzeby, syn zwalczył infekcje na naturalnych środkach.
OdpowiedzUsuńU nas po antybiotyku zaczął się paskudny kaszel, który musiałam zwalczyć.
UsuńSłyszałam o syropie z buraka! Syrop z sosny robiła mi babcia całe moje dzieciństwo :) Zbierałyśmy szyszki jeżdżąc na wieś na wakacje :) Cudowne wspomnienie! Poczytam zaraz o tych ziołach przeciwzapalnych, chwilowo młoda pije rumianek!
OdpowiedzUsuńDowiedziałam się o nim niedawno, faktycznie działa cuda :)
UsuńWpis chyba dedykowany matce od tygodnia kaszlącej ;) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńKażdej matce, tej zimy chyba nikogo nie ominęło :(
UsuńJuż spisane zapamiętane i na wiosnę biorę się za zbieranie pędów sosny i mleczka. Dziękuję za podpowiedź 😉
OdpowiedzUsuńWłasne zbiory i przetwory najlepsze :)
UsuńAle żeś się wpasowała z tym tematem - u mnie normalnie dzieci kaszlą jak gruźliki. Niby to tylko pokatarowy efekt ale brzmi STRASZNIE! A powiedz mi jeszcze, czy te sposoby są odpowiednie dla dwulatka? W dodatku takiego, co to ma astmę dziecięcą? Poważnie pytam. Bo byliśmy na kontroli i ten kaszel to nie jest kolejny atak astmy - wszystko poniżej szyi czyste ;) Doktórka kazała czekać aż przejdzie, ale ja chyba wcześniej osiwieję...!
OdpowiedzUsuńInhalacje. Nawilżaj pomieszczenie i dawaj majeranek do picia.
UsuńU nas na kaszel na noc dobrze sprawdza się syrop prawoślazowy, wiec myślę, że ta Twoja Mieszanka na kaszel też by się u nas sprawdziła.
OdpowiedzUsuńTo dobra mieszanka. propozycji u mnie sporo, bo i dom duży, pełen mieszkańców o różnych upodobaniach ;)
UsuńBardzo praktyczny wpis i mądre porady. Stosuje większość z nich i potwierdzam- są niezwykle skuteczne. Kupnych aptecznych lekarstw staram się unikać, bo nie do końca im ufam, dlatego stawiam na stare sprawdzone metody walki z kaszlem jak i innymi objawami przeziębienia.
OdpowiedzUsuńJemy chemię, wdychamy chemię, musimy się jakoś od tego odcinać, choćby domowymi "lekami" czy starymi sposobami.
UsuńGdybyś potrzebowała baniek, jestem do usług ;) Super porady, warto je sobie zapisać :)
OdpowiedzUsuńTo mamy o czym podyskutować <3
UsuńTrafiłam na skarbnicę wiedzy. U nas do tej pory udało się opanować wszelkie choróbska za pomocą naturalnych metod. Rewelacyjny post.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Miło mi,że mogłam pomóc :))) Zapisz sobie post i wracaj w miarę potrzeb :*
UsuńU nas kaszel jest przeważnie na tle alergicznym, więc tylko odpowiednie leki pomagają.
OdpowiedzUsuńOczyszczanie powietrza w domu też by pomogło, pomyśl o tym.
UsuńMłoda uwielbia inhalacje :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam to i słucham pokaslywania mojego syna . Pozostałość po anginie , ponieważ ma astmę , potrwa dłużej ... cenna uwaga odnośnie wody , zwłaszcza w środku nocy ... z uwagi na żeby można sok popijać rurka
OdpowiedzUsuńU nas nawilżacz powietrza to hit numer jeden, codziennie wieczorem go włączamy i faktycznie wszystkim domownikom pomaga ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak do tej zimy funkcjonowaliśmy bez niego ;)
UsuńMoja cora nie tolerowala zadnych lekow, trzeba bylo na sile... zarowno syropy itp. Prawie cale przeziebienie leczylam u niej herbata do ktorej dodawalam miodek majowy, robiony z mlecza. SERIO! Nie dawalam jej nic wiecej... dopiero jesli miala goraczke to wtedy cos na przeciwzapalnego. Naturalne sa najlepsze, bo po co sie truc chemia..
OdpowiedzUsuń