Sernik jest najlepszym ciastem, jakie pamiętam z czasów dzieciństwa. Jedzenie namoczonych rodzynek jest nadal moim ulubionym zajeciem. Z tym, że obecnie wyjadam je same, dzieci nie lubią ich w serniku. Sernik zawsze był dla mnie luksusem od święta. Myślałam, że jest cistem trudnym do wykonania. Popisowym, cukierniczym rarytasem. Kidy zobaczyłam ten przepis, aż zaniosłam się od śwmiechu. Przecież to nie może być tak proste!
Składniki:
1/2 kg zmielonego sera z wiaderka
3 jajka
2/3 szkl cukru
2 łyżki cukru waniliowego (jesli masz sklepowy, wnilinowy to tylko 1 łyżeczka)
1/2 łyżeczki otartej skórki pomarańczowej lub kilka kropel aromatu pomarańczowego
100 g masła
1 łyzka mąki ziemniaczanej
duża paczka herbatników
Pół godziny przed rozpoczęciem pracy wyjmij z lodówki jajka, ser i masło. Powinny uzyskać pokojową temperaturę. W tym czasie poukładaj herbatniki na spodzie blachy, Jajka utrzej mikserem z masłem i cukrem oraz cukrem waniloym ze skórka pomarańczową. Włącz piekarnik na temp 160 stopni. Dodaj pozostałe składniki do masy i mieszaj na najniższych obrotach miksrem, żeby zbytnio nie natlenić sera. Masę wylej na herbatniki i piecz 40 min bez termoobiegu. Kiedy się lekko zrumieni pilnuj, by sernk nie podpiekł się zbyt mocno. Poczekaj, aż ostygnie w otwartym piekarniku,
P.S. Jeśli nie chcecie by sernik wam opadł, można dodac łyżeczkę proszku do pieczenia. Jednak skoro nie musze go dodawać, to rezygnuję z niego.
Samcznego.
Lubisz już mnie? Polub
To jak? Robisz do kawy serniczek?
7 komentarze
Wygląda przepysznie! :) Wypróbowałam już kilka przepisów, ale do tej pory żaden sernik mi nie wyszedł :( Mam nadzieję, że tym razem się uda!
OdpowiedzUsuńSkoro mi wyszedł to tobie na pewno się uda :)
UsuńJa jeszcze nigdy sernika nie piekłam, chyba czas spróbować
OdpowiedzUsuńPochwal sie efektami :)
UsuńNie wiem dlaczego, ale od dziecka nie przepadam za sernikiem- twój wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńMoze dlatego, że ser był słabo zmielony i były w serniku grudki. Mz eser był niesłodki i sernik był mdły. A może dlatego, że nie lubisz rodzynek, a tarfiłas na sernik z rodzynkami ;)
UsuńMniam, aż ślinka cieknie, chętnie bym teraz skosztowała :)
OdpowiedzUsuń