Sezon na ogórki gruntowe trwa w pełni. Pamiętam, jak babcia zachęcając mnie do zjedzenia gorzkiego ogórka posypywała go cukrem. Nie lubiłam ogórków, wolałam pomidory, na które niestety miałam alergię. Jednak nie każdy ogórek jest gorzki. Co więc powoduje goryczkę?
Gorycz, której tak długo czujemy posmak to pochodna związków nazywanych kukurbitacynami, grup steroidów wytwarzanych przez wiele roślin. Maja one zadanie chronić rośliny przed zjadaniem. Jako, że dla wielu zwierząt są one trujące, to spełniają swoja funkcję. Jednak nie wszystkie ogórki są gorzki. Tylko gruntowe i to nie zawsze. Dlaczego?
Gorzki smak ma związek z warunkami uprawy. Przyczyna może być susza, jałowa gleba czy zimno. Gorzkie substancje gromadzą się głównie w łodydze, liściach i nasadzie ogórka. Ciekawostka jest, ze ogórki wężowe nie maja praktycznie tego problemu. Tylko tradycyjne, gruntowe odmiany bywają gorzkie. Mimo to i tak je chętnie wybieramy.
Aby uniknąć gorzkiego smaku ogórka gruntowego, wystarczy zacząć obieranie ogórka od jasnej strony. Obieranie od ciemnej powoduje "rozciąganie" gorzkiego smaku po całości, jednak to tez da się zniwelować. Wystarczy po każdym posunięciu obieraczki opłukać ją. Jednak chyba każdy wybierze po prostu obieranie z jasnej strony.
Skoro zaczął się sezon ogórkowy, to nadszedł również czas na przetwory. Podam wam najprostszy sposób na ogórki małosolne oraz kiszone.
OGÓRKI MAŁOSOLNE
- duży słój z zakrętką
- zimna woda
- sól
- liście porzeczki, wiśni, liść dębu
- listek laurowy
- ziele angielskie
- koper
- czosnek /dwa ząbki na 3 l słój/
- ogórki gruntowe
Ogórki umyj, poukładaj w słoju, dodaj liście, ziele, koper. Zalej wodą z solą (na 1 litr wody łyżka stołowa soli). Po 4 dniach delektuj się ogórkami małosolnymi.
OGÓRKI KISZONE
- wyparzone słoje z nowymi zakrętkami
- ogórki gruntowe-dokładnie umyte
- ziele angielskie
- liście laurowe
- liście wiśni, porzeczki, dębu
- wrzątek
- sól
- koper
- chrzan
- czosnek
W czyste i suche słoiki układaj ciasno ogórki w pionie. Dociskaj, żeby nie "latały" luźno. Podkładaj po kawałku korzenia chrzany, koper, liście, ziele, czosnek /możesz dodać od 1-3 ząbków na 1 litrowy słoik/. Zalewaj wrzątkiem z solą /na 1 litr wody czubata łyżka stołowa soli/. Zakręcaj i stawiaj na nakrętce.
8 komentarze
Chyba wypróbuję tę metodę obierania.
OdpowiedzUsuńKoniecznie, od razu ogóreczki lepiej smakują.
UsuńPoki co ja sie tym jeszcze nie zajmuje. Moja mama i tesciowa podrzucaja sloiki :)
OdpowiedzUsuńTo dobra opcja, korzystałam z niej ponad 20 lat ;)
UsuńŚwietny sposób na ogórki! Chyba czas się wziąć za ogórki. Małosolnych nigdy nie robiłam więc może czas spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, u mnie już trzecia tura małosolnych.
UsuńDzięki za ten wpis, bo ciągle zapominam od której strony obierać ogórki. Ale skojarzenie, że od jasnej (strony mocy) utrwali się na bank w mojej głowie :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, nie ma sensu męczyć się potem z gorzkimi ogórkami, zwłaszcza jak naobierasz sporą ilość np. na mizerię ;)
Usuń